Tu znajdziesz wszystko - zabawę, fajnych ludzi, dla Nas nie ma tematów tabu!
ogólne pogawędki na temat ściągania. 8]
Offline
hihi.
ja polecam sciagai piasne nqa nogach, na brzuchu.
albo w chusteczkach.
albo w rekawie.
albo na plecaku, w plecaku przyklejone.
albo po prostu w piorniku xD
Offline
Użytkownik
No haha... w życiu bym sobie z histerii nie dała rady bez takich małych pomocy ;p
były już wkładki , czyli pisane drobniutko całe streszczenia w środku kartki wkładało ja się do tej właściwej gdzie sie będzie test pisać, bo z historii mamy 3 pytania opisowe, i jak nikt nie patrzył to się ryło, a w razie czego to była zapasowa kartka gdyby brakło ;p
było pisanie na podeszwach i brzegach halówek
jedno z najgorszych, klejone ściagi taśmą na brzuchu ( mój nieudolny patent)
chowane miedzy nogami i noga na noge
w piórniku też, tylko, że sprawdzają
siedzenie na ściagach
przyklejanie do podeszw
w rękawy
w kieszenie
w kalkulatorze :) na konkursy
albo najprostszy sposób ściaganie z ksiażki ;p
Osobiście uważam, jak wiele osób, że sciaganie jest dobre, bo jeśli nawet to skoro siedzimy i przepisujemy te informacje na karktę to chcąc czy nie chcąc coś się zapamietuje.
Offline
Użytkownik
Jeśli się jest w sali przed lekcja to prosto ołówkiem na ławce, na to miejsce dajesz kartkę czy coś jak ktoś przechodzi i nic nie widać.
W piórniku.
Na rękach.
albo robi się ściągę, kładzie między nogi, robi się szopę na głowie tak żeby włosy spadały na twarz udaje się że się patrzy w kartkę i głęboko zastanawia, a że wzroku nie widać to się patrzy między nogi na ściągę.
W plecaku obok ławki.
Przyklejone pod jakąś dłuższą bluzką którą spokojnie można odwinąć.
Offline
Ahhh no tak ^^
Nawet jak się czegoś nauczę to lepiej je mieć przy sobie.
Normalnie na kartce małej w kieszeni.
Mam swoje sposoby żeby ich nikt nie zauważył ^^
Offline
Moja ulubiona i najprostsza metoda.
Siadasz naprzeciw nauczyciela, w ostatnich ławkach tak żeby nie widział.
Siadasz na zeszycie. Kiedy mili koledzy z przodu cię zasłaniają możesz sobie zajrzeć do zeszytu ^^
I nikt nic nie widzi. Jakby co można znowu zezyt pod siebie wsunąć.
A inne, mniej skomplikowane. Malutką karteczkę chowasz sobie z półprzymkniętej dłoni. Wygląda naturalnie ^^
No i ściągi na udach przy minispódniczkach też są ok xD
Offline
Użytkownik
Ja sama zazwyczaj robię na rękach.
Ale ogólnie jak robię sobie ściągę i wiem, że mam ją przy sobie to się czuję jakoś bezpieczniej, a nawet zdarza się, że z nich nie korzystam ; d
Ugh, ostatnio potrzebowałam pomocy przy alkenach.
Cholera, nie potrafię się nauczyć ich kolejności, to sobie pospisywałam na palcach.
Na kartk, jak znalazł. : d
Offline